JoomlaTemplates.me by HostMonster Reviews

47 Sympozjum Speleologiczne w Olsztynie - podsumowanie

Utworzono: poniedziałek, 28, październik 2013 Smar

W dniach 17-20 października w podczęstochowskim  Olsztynie odbyło się 47. Sympozjum Speleologiczne. Sympozjum poniekąd jubileuszowe gdyż odbyło się w 50. Rocznicę pierwszego!

Rozpoczęliśmy sesją terenową poświęconą  Zjawiskom krasowym Doliny Wiercicy na trasie od Groty Niedźwiedziej do Jaskini Ostrężnickiej. Równolegle część uczestników miała możliwość podziwiania Jaskini Niedźwiedziej Górnej (Na szczęście! Bo zapowiadało się nieciekawie – ktoś dobierał się do zamka klapy wejściowej i początkowo wydawało się, że Jaskini nie da się otworzyć!) Było to pierwsze legalne i oficjalne wejście do tej jaskini będące rodzajem poligonu doświadczalnego dla (miejmy nadzieję) organizacji tego typu wejść w przyszłości...{jcomments on}

Problem  jak udostępniać jaskinie do badań i zwiedzania zapewniając  jednocześnie maksymalną ich ochronę był głównym wątkiem oficjalnego otwarcia Sympozjum z udziałem zaproszonych Gości – przedstawicieli władz gminy Olsztyn, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach oraz Nadleśnictwa Złoty Potok.

Podczas kolejnej, porannej sesji terenowej dyskutowano problemy Krasu w strefie zasięgu  zlodowacenia Odry –  od jaskiń Gór Towarnych po kras reprodukowany okolic Kusiąt.  Co prawda nie było mowy o tym, gdzie najlepiej szukać jaskiń ale za to dowiedziałem się gdzie na pewno nie warto ich szukać!

Po południu kolejna sesja terenowa o Krasie i jaskiniach rezerwatu przyrody Sokole Góry. Bardziej ambitna część uczestników (szacunek dla Koleżanek z Sekcji Archeo!) opuściła się na dno Jaskini Studnisko pozostali  mogli odwiedzić Jaskinię Maurycego. Wszyscy za to byliśmy uczestnikami dyskusji o warunkach w jakich powstawały jaskinie Gór Sokolich. Jak to na naukowych sympozjach bywa sporo wniosków pozostało naukowymi hipotezami lecz wszyscy zgadzali się w jednym – jaskinie powstały w warunkach zupełnie niepodobnych do obecnych – dawno lub bardzo dawno temu (być może nawet w paleogenie!) i jako takie prezentują kras reliktowy (niestety :( )

Drugi dzień Sympozjum zakończył się uroczystą kolacją która jak zwykle jest świetną okazją do nawiązywania bezpośrednich kontaktów i bezpośredniej wymiany poglądów.

Trzeci dzień Sympozjum w całości poświęcony był sesjom referatowym i posterowej.

W ostatnim dniu ostatnia sesja terenowa - Kras okolic Trzebniowa i Ludwinowa. Podczas tej sesji uczestnicy mieli możliwość zwiedzenia jaskiń Ludwinowskiej i Brzozowej.  Kolejny raz chciałbym podkreślić ambicję Koleżanek z Sekcji Archeo które jako jedyne zaatakowały Partie Tytusa (pozostali zadowolili się mniej wymagającymi ciągami:) )

Podsumowując Sympozjum minęło (jak zwykle!) w miłej i roboczej atmosferze. Do zobaczenia za rok w Lądku Zdroju (na 99%)