Jesienne Bieszczady

Utworzono: poniedziałek, 14, październik 2013 Marek

Pierwszy weekend października postanowiliśmy spędzić w Bieszczadach. W prognozach pogody zapowiadano piękną, jesienną aurę, więc zaplanowaliśmy wyjście w góry, najpiękniejsze o tej porze roku. Weszliśmy na Tarnicę. Mimo dużej ilości turystów, nie dało się odczuć tłoku na szlaku. Ostre podejście zostało wynagrodzone przez piękne widoki, pełne słońce i mieniące się na różne kolory liście na drzewach.

Następny dzień zaplanowaliśmy o wiele luźniejszy. Zaplanowaliśmy zwiedzanie miejsc położonych bliżej asfaltu, powoli kierując się w stronę domów. Najpierw jechaliśmy w dół doliny Solinki aż do wioski Terki. Mimo bliskiego położenia przy Jeziorze Solińskim, nie da się odczuć tutaj wpychającej się w Bieszczady komercji. Kilka miejsc noclegowych, jeden sklep, to wszystko. Od mojego ostatniego przyjazdu tutaj kilkanaście lat temu, nic się nie zmieniło. Dalej jest to zapomniana wioska położona pod masywem Tołstej.

Kolejne miejsca to zatłoczony Polańczyk, chwila odpoczynku nad skarpą urywającą się do zalewu a następnie tama w Solinie. Opuszczając Bieszczady zajrzeliśmy jeszcze do Leska (synagoga, zamek, Kamień Leski).

Zapraszamy do galerii zdjęć :)

Ania & Marek

{jcomments on}