JoomlaTemplates.me by HostMonster Reviews
Spełnionych Marzeń
plan, przekrój
Długość [m] 200
Deniwelacja [m] 41,5 (-41,5; 0)
Lokalizacja Rodaki (Gmina Klucze), wzniesienie Góra
Stopień trudności Jaskinia o rozwinięciu pionowym. Konieczne użycie liny zarówno w studni Latających Niespodzianek, jak i studni Zefir. Zalecane szczególne zwrócenie uwagi na luźne kamienie, które łatwo strącić z partii przyotworowych, mogące lecieć prosto na dno studni Latających Niespodzianek.

 

 

Opis dojścia

Do jaskini Spełnionych Marzeń najprościej dotrzeć od miejscowości Rodaki. Od drewnianego kościółka udajemy się w kierunku zachodnim, idąc/jadąc ulicą Grabowską. Nawierzchnia drogi przechodzi w szutrową i prowadzi przez pola. Mijając ogrodzony staw po prawej stronie, dochodzimy do skrzyżowania dróg (w tym miejscu znajduje się kapliczka). Stąd możemy wybrać dwa sposoby dojścia:

1) Idziemy dalej przedłużeniem ulicy Grabowskiej przez las. Następnie po lewej stronie mijamy łąkę. Dalej znów wchodząc w las dochodzimy do rozwidlenia dróg w kształcie litery "Y". Idziemy lewą drogą leśną wzdłuż Góry. 200 metrów od rozwidlenia znajduje się niewielka polanka z dużą sosną pośrodku (w tym miejscu możemy zostawić samochód). Dalej skręcamy prostopadłą drogą w kierunku południowym. Podchodzimy pod skały szczytowe i mijamy je zachodnią stroną (kierujemy się w stronę charakterystycznego dużego, pochylonego buka). Za skałami przechodzimy przez niewielki parów i dochodzimy pod otwór jaskini, znajdujący się prawie na zboczu głębokiego wąwozu.

2) Na skrzyżowaniu dróg wybieramy kierunek południowy. Idziemy ok 400 metrów polną drogą pod górę. Na szczytowej przełęczy pomiędzy dwiema zalesionymi górami, skręcamy w kierunku zachodnim niewyraźną drogą. Po ok 200 metrach droga wchodzi w las. Idziemy cały czas drogą, prowadzącą wierzchowiną wzgórza. Po naszej prawej stronie mijamy otwory jaskiń Józefa i Rysiej. Od jaskini Rysiej idziemy jeszcze około 120 metrów w kierunku zachodnim. Otwór położony jest w młodniku bukowym na niewielkim wypłaszczeniu nad głębokim wąwozem.

Otwór Jaskini Spełnionych Marzeń przykryty jest belkami i kamieniami w celu zabezpieczenia przed wpadnięciem osób postronnych. Otwór widoczny jest z około 15 metrów, wokół otworu teren jest wydeptany, rzucają się w oczy kamienie na wejściu. Otwór jaskini posiada drewnianą obudowę.

 

Opis jaskini

Po odsłonięciu włazu mocujemy linę (nie krótszą niż 65 m) do zachodniego drzewa, a następnie do zachodniej belki przez taśmę (60 cm) z wejściowego wtarabaniacza. Zjeżdżamy studzienką ok. 3 m i docieramy do pierwszej półki. Dalej w kierunku NW wciskamy się w wąską szczelinę, zachowując kierunek zjazdu docieramy do drugiej półki. Przy jej NW uskoku pokonujemy przepinkę. Za nią są dwie drogi jedną szczeliną, które doprowadzają do Studni Zefir (NW) i Studni Latających Niespodzianek (SE). Wybieramy Studnię Latających Niespodzianek i zjeżdżamy w kierunku SE pod półkę, docierając do stalagnatu na zachodniej ścianie, po przeciwnej stronie mamy przepinkę (L). Od tej przepinki prosto w dół do kolejnej półki na jej SE po prawej stronie jest kolejny punkt (P) tym razem naturalny mały stalagnat (potrzebna taśma min. 40 cm). W tym miejscu wprost przed sobą mamy okienko, które jest alternatywną drogą dotarcia do Kotytarza z Muszlą, przez Zgniłochę punkt (L), pochylnią, znów punkt (L), do studzienki Jęczydół, która szczeliną wychodzi nad Korytarz z Muszlą. Do dna zjedziemy z punktu (P). Dwa metry poniżej naturalnego punktu kolejn a przepinka (L), z niej zjeżdżamy do usypanego w drodze erozji rumoszu. W tym miejscu można kontynuować zjazd do Rękawa i dolnego przejścia przez zacisk ZIII Studni Zefir (NW), lub do Korytarza z Muszlą. Jedziemy na dno jaskini czyli do Rękawa, gdzie jaskinia osiąga 41,5 m głębokości. Jest to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc, wszystkie spadające z otworu wejściowego kamienie lądują tutaj. Z drugiej strony strop w Rękawie jest o sadzony między dwoma ścianami piasku, który może w każdej chwili się obsypać. Wracamy do Kotytarza z Muszlą na SE, schodząc pochylnią dojedziemy do prożka i tu zapieraczką na dno. Jaskinia w tym miejscu kończy się zawaliskiem. Jest jeszcze jedna opcja stworzenia trawersu , gdzie powyżej pochylni jest założony punkt (L), który prowadzi do dwóch kolejnych punktów w Korytarzu z Muszlą. Była to droga, która miała zaprowadzić do Jęczydołu podczas eksploracji, ale jak się później okazało, niepotrzebna. Zjazd do Studni Zefir zaczyna się od drugiej przepinki i po pionowym zjeździe docieramy na głębokość ok. 15 m, tu osiągamy przepinkę (P). Od niej zsuwamy się w wąskie przejście zachowując kierunek NW, a następnie wykorzystując poręczówkę schodzimu z metrowego prożka i szczeliną na W dochodzimy do Studni Ze fir. Podczas eksploracji przypadkiem okazało się, że studnia miała połączenie z pierwszym zbyt ciasnym dla człowieka otworem z powierzchni. Po zaporęczowaniu do dwóch punktów (L), zjeżdżamy do wielkiej wanty zaklinowanej w połowie zjazdu. Tu przepinka (P) i zjazd do dna. Tutaj można zostawić sprzęt linowy, bo nie będzie potrzebny. Na W znajdują się Partie Olkuskie i na NE Partie Sławkowskie oraz pochylnia do góry na E do Diabelskiego Korytarzyka z zaciskiem ZIII łączącego obie studnie tuż nad Rękawem. Idziemy pochylnią w dół do Partii Olkuskich, jest to najszersze miejsce w jaskini. Znajdują się tu polewy, a także małe stalaktyty na stropie po lewej stronie. Dalej podchodzimy pochylnią pod wantę wielkości dużego kosza na śmieci (Hasiok), a dalej meandrujemy dochodząc do rozwidlenia. Na wprost prowadzi wąska szczelina, ale kierujemy się na prożek w prawo (W) i przeczołgujemy się w zawalisku, które zakręca w lewo, a kończy się szczeliną z wznoszącą się pochylnią na W. Po pochylni mamy do wywspinania zapieraczką około 3-4 m prożej i z półki kolejny prożej 3m do Żabiej Półki. Jaskinia kończy się w tym miejscu pięknym mlekiem wapiennym. Partie Sławkowskie to szczelina, gdzie wstępnie trzeba się wspinać pochylnią by dotrzeć na szczyt zawaliska. Z jego szczytu schodzimy zapieraczką z prożka, uważając na ruszający się odłupany kawałek zerodowanej skały po lewej stronie, znów na pochylnię i kontynuujemy pod górę po piachu wymieszanym z kamieniami, gdzie docieramy do salki.

Jaskinia Spełnionych Marzeń powstała na szczelinach i rozpadlinach, które rozchodzą się po wzgórzu, a wytworzyły się w wapieniu w pobliżu uskoku dwóch bloków: Małopolskiego i Górnośląskiego, a zwanego Strefą Uskokową Kraków – Lubliniec (SUKL). Jest ona tworem w monoklinalnym piętrze permskomezozoicznym, które zbudowane jest przede wszystkim z klastycznych i węglanowych osadów triasu, jury i kredy. Zlokalizowana jest nad Górnośląskim piętrem podmezozoicznym na styku Karbonu i Dewonu. Aktywność tektoniczna SUKL związana jest m.in. z intruzją skał magmowych występującą w krawędziowych częściach obu bloków (BG i BM) .

Jedna ze skał magmowych znajduje się w bardzo bliskiej odległości od ww. jaskiń lub pod nimi. Na obszarze Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej dominują osady jury. Ich średnia miąższość wynosi 150-200 m, a maksymalnie dochodzi do 800 m.

Nacieki występują w postaci żeber, stalagnatów, nielicznych stalaktytów, grzybków i mleka wapiennego. W Salce Szelerewicza znaleziono kilka amonitów. W niektórych miejscach występuje bardzo silna erozja skały wapiennej. Kilka półek skalnych utworzonych z want i rumoszu jest niestabilna. Namulisko rumoszowe z większymi wantami, duża ilość piasku. Spływający piasek wraz z wodą tworzą charakterystyczne domki na skałach. Ze względu na położenie otworu jaskinia latem zasysa ciepłe powietrze i osusza się. Zimą i wczesną wiosną jest dość mokro. Przy ujemnych temperaturach widoczny jest wyraźny wywiew z otworu. Flory nie stwierdzono. Z fauny zaobserwowano pająki Meta menardi, ćmy Tripho są dubitata, muchówki, wije, chrząszcze, ślimaki oraz nietoperze nocki duże i nocki Natterera.

 

Historia eksploracji

Prace przy odkryciu jaskini były dość intensywne przy wykorzystaniu różnych metod i zaangażowania odkrywców od listopada 2011 roku do lutego 2011.

W pracach brali udział: członkowie Speleoklubu Olkusz: Andrzej Ciołkiewicz (Andi), Paweł Parafiniuk (Pepe), Beata Piątek-Zalewska, Katarzyna Leszczyńska-Kaszuba, Michał Kaszuba, Monika Ciołkiewicz, Paweł Grabowski (Żaba) oraz członkowie Jurajskiej Grupy Eksporacyjnej: Marek Pawełczyk, Ernest Bielak (Erni), Mariusz Janik (Gagu).

08.12.2010 Marek Pawełczyk lokalizuje wytop o powierzchni kilku metrów kwadratowych.

12.2010 - 01.2011 zespół Andrzej Ciołkiewicz, Paweł Parafiniuk, Marek Pawełczyk i Witold Pawełczyk organizuje kilka wyjazdów eksploracyjnych. Udaje się wykopać "rów przeciwczołgowy", jednak bez wyraźnego miejsca dalszej eksploracji.

30.01.2011 Andrzej Ciołkiewicz przy udziale Moniki Ciołkiewicz, Katarzyny Leszczyńskiej-Kaszuba, Beaty Piątek-Zalewskiej, Michała Kaszuba, Pawła Parafiniuka odsłania otwór jaskini w wąskiej szczelinie.

19.02.20 Andrzej Ciołkiewicz, Ernest Bielak, Paweł Parafiniuk, Mariusz Janik, Marek Pawełczyk, Dorota Janik (JGE) odsłaniają drugi, właściwy otwór jaskini. Ernest Bielak rozpoznawczo schodzi do studzienki, a następnie Andrzej Ciołkiewicz i Paweł Parafiniuk zjeżdżają na głębokość 6 m.

20.02.2011 Michał Kaszuba osadził pierwsze kotwy w jaskini, udało się zjechać Studnią Latających Niespodzianek do dna na głębokość około 41 m. Wyeksplorowano Korytarzyk z Muszlą i Rękaw. Kolejno zjeżdżali Andrzej Ciołkiewicz, Katarzyna Leszczyńska-Kaszuba, Monika Ciołkiewicz, Beata Piątek-Zalewska, Paweł Parafiniuk, Alek Zalewski (SO), Marek Pawełczyk, Ernest Bielak, Mariusz Janik.

01.03.2011 W celu zapewnienia bezpieczeństwa i komfortu eksporacji zamontowano drewniany „wtarabaniacz”. Udział wzięli: Paweł Parafiniuk, Marek Pawełczyk, Andrzej Ciołkiewicz.

05.03.2011 Andrzej Ciołkiewicz asekurowany przez Pawła Parafiniuka, Marka Pawełczyka i Pawła Grabowskiego, w połowie wysokości Studni Latających Niespodzianek znajduje przejście do kolejnej studni , nazwanej później Studnią Zefir. W tym samym dniu zostają osadzone kotwy i udaje się zjechać na drugie dno JSM. W Studni Zefir zostają wyeksplorowane kolejne dwa ciągi korytarzy, nazwane Partiami Sławkowskimi w kierunku północno-wchodnim i Partiami Olkuskimi biegnącymi na zachód.

11.03.2011 Ze Studni Zefir kontynuowane są działania w kie runku wschodnim. Paweł Parafiniuk przy asekuracji Andrzeja Ciołkiewicza wchodzi do szczeliny powyżej dna i dochodzi do zacisku ZIII, pa rtie poza zaciskiem pozostają bez rozpoznania.

14.06.2011 Beata Piątek-Zalewska wraz z Andrzejem Ciołkiewiczem odkrywają możliwość przejścia ze Studni Latających Niespodzianek do Studni Zefir na najniższym poziomie poprzez zacisk ZIII.

09.10.2011 W Studni Latających Niespodzianek, po usunięciu zalegającej w szczelinie wanty Andrzej Ciołkiewicz przy asekuracji Michała Kaszuba i Katarzyny Leszczyńskiej-Kaszuba udrażnia kolejny korytarzyk.

13.11.2011 Andrzej Ciołkiewicz i Aneta Miśkowicz (SO) wchodzą do korytarza udrożnionego w dniu 09.10.2011 i dokonują obejścia do Korytarza z Muszlą.

28.10.2012 Jakub Nowak, Beata Piątek-Zalewska i Andrzej Ciołkiewicz mierzą całą jaskinię.

03.01.2013 Podczas sesji zdjęciowej w składzie Katarzyna Leszczyńska-Kaszuba, Andrzej Ciołkiewicz, Marcin Polar (Filmowiec), Marcin pokonuje zacisk ZIII znajdujący się w Diabelskim Korytarzyku. Stosując technikę zapieraczki zwiedził pozostałą część jaskini, aż do końca Korytarza z Muszlą.

 

Bibliografia

Jaskinie, numer 72

 

Autorzy opracowania (opisy, historia)

Andrzej Ciołkiewicz, Jakub Nowak, Marek Pawełczyk